niedziela, 12 maja 2013

Mój pierwszy lift - kartka JagaBa

Pierwszy raz liftowałam czyjąś pracę. Kartka przepiękna to fakt. Starałam się, a że polubiłam kolekcję papierków UHK Gallery "Fruits of the forest" to właśnie ona posłużyła mi za bazę. W pracy wykorzystałam listki z wykrojnika i kwadrat (do wygrania w moim CANDY sporo wykrojonych takich właśnie lisków i ozdobnych kwadratów - piękne są). Od siebie dodałam sznurek, który bardzo lubię, ale to część osób już wie :) Kartka bez napisów, uniwersalna ale może potem sobie dodam dla mamy życzenia :) A oto efekt mojej pracy :)



Orginała znajdziecie tu w linku - Na wyzwanie liftowe Diabelskiego Młynu 





6 komentarzy:

  1. Podziwiam wszystkie Twoje kartki... Lift cudny! Pytałaś o perełki w płynie - też trochę eksperymentowałam zanim trafiłam na te właściwe. W tej chwili używam Liquid Pearls firmy Ranger dostępne praktycznie w każdym sklepiku. Ja ich nie zamienię na żadne inne, są genialne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna karteczka... Bardzo mi się podobają te papiery :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudownie "zliftowana" karteczka..no i te UHKowskie papierki...mmmmmm..cudo!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo udany lift :) Piękne soczyste kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna i kolor piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna karteczka, udany lift..ja tej techniki nie znam...wszystko przede mną..Może kiedyś spróbuję. Narazie stawiam pierwsze krokiw dziedzinie ozdabiania.Pozdrawiam serdecznie i z wielką przyjemnością obserwuje Twojego bloga:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje, że zaglądacie i za każde pozostawione słowo...