Banerek:
Zestaw składa się:
1 album z motylem
30 pastelowych ćwieków Dolina Tęczy (po 10 z koloru)
90 listków z dziurkacza 2,5cm (różne kolory po kilka)
90 lisków klonowych (różne kolory)
16 listów ażurowych z wykrojnika mniejszych (śliczne)
16 listków ażurowych z wykrojnika większych (śliczne)
14 listów z wykrojnika z drobnymi gałązkami/igłami
8 zawijasów z wykrojnika
20 kszałtow kwiatka z wykrojnika w 2 rozmiarach - tylko złączyć i spiąć nitem :)
18 eleganckich ozdobczych kwadratów/rombów z wykrojnika (4 wielkości)
15 eleganckich ozdobczych owali z wykrojnika (3 wielkości)
23 stikersy piankowe (motyle, serca, kwiaty, kleksy)
1 stojąca ramka na zdjęcia do ozdobienia
1 cały zestaw papierów UHK Ptasia Ulica
11 papierów 15cm x 15cm
2 tasiemki po 1m
1 koronkowa taśma 1m
1 pasek napisów w kropki
Zasady jak u wszystkich:
2.Pozostaw komentarz i napisz jaki prezent sprawi dziecku największą radochę na Dzień Dziecka lub jaki prezent na Chrzciny - chętnie z doświadczenia :)
3. Będzie mi bardzo miło jeśli dołączysz do grona obserwatorów i odwiedzisz mnie czasem, ale nie jest to wymogiem zabawy.
Wysyłka na terenie Polski.
Bawimy sie do 31 MAJA. A losowanie 1 czerwca w Dzień Dziecka. Zatem jako że wszyscy jestesmy dziećmi - ZAPRASZAM!!!
Lois rozdajesz takie cudowności :) Oczywiście zapisuję się :)
OdpowiedzUsuńPrezent na Dzień Dziecka... Co roku córka dostaje ten sam - cały dzień tylko dla niej, wszystkie obowiązki odchodzą w kąt, w tym dniu ona jest najważniejsza, robimy razem to na co ona ma ochotę :) Prezenty rzeczowe i tak kiedyś trafią w kąt, a wspomnień nikt nigdy nam nie zabierze...
Wiesz, pragnę z całego serca żeby moje dzieci wspominały swoje dzieciństwo z przyjemnością i wracały do nas kiedy już dorosną z miłości. Każdego dnia uczę się być lepszą mamą :) Staram się i każdy rysunek z sercem dla mamy i pitulasy moich dziewczyn to dla mnie największa nagroda :)
UsuńJa również ustawiam się w kolejce :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem fajną pamiątką na chrzciny są srebrne grzechotki, na których można wygrawerować imię i datę ... nie zniknie tak jak gotówka ;)
Fajny pomysł, wart zapamiętania :)
UsuńDziękuję za zaproszenie, chętnie wezmę udział w losowaniu. A moje dziecko marzy o hulajnodze, różowej oczywiście :)
OdpowiedzUsuńZ takich prezentów rzeczowych - wydaje mi się, że ciekawe są różne zestawy kreatywne, widziałam kiedyś taki do samodzielnego skonstruowania wulkanu, dziecko samo może sprawić, że wybuchnie, zobaczyć lawę itp.
OdpowiedzUsuńNawet ja, studentka, czymś takim bym się pobawiła ;)
Z chęcią spróbuję szczęścia w twoim rozdaniu.
Pozdrawiam!
Piękności :) Staję w kolejce jako siódma :)
OdpowiedzUsuńMoje najmniejsze dziecię roczne nie wiem o czym marzy (jeszcze) ale uwielbia wszystko co znajdzie :p
Ja też mam roczną Alę i 4-letnią Julę :)
UsuńNo proszè masz dziewczynki a ja 2 chlopców. Rok I 11 lat :) Gdyby trzecie bylo gwarantowanå dziewczynká to chétnie bym sié zdecydowala na jeszcze jedno maleñstwo ;)
UsuńChętnie staję w kolejce, jeżeli chodzi o prezent u mnie świetnie się sprawdziły tzw. " wozi-dupy" - pojazdy, mój syn nauczył się przy nich chodzić, nadal chętnie z nich korzysta i myślę, że tak będzie dłuższy czas - zabawki przeznaczone dla dzieci do 30kg.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie http://pasjejustychy.blogspot.com/2013/05/candy-candy-czyli-zapraszam-po.html
Chętnie staję w kolejce i zostaję na dłużej :) Jeśli chodzi o prezent to klocki magnetyczne są niezłe bo rozwijają kreatywność dziecka ( mówię o pięciolatku są tam małe elementy) i cała rodzina może się pobawić w konstruowanie różnych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńWitam. Chętnie wezmę udział :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie już dodane na pasku bocznym http://bizuteria-wg-iliany.blogspot.com/
Jeśli chodzi o prezent to nie wiem dlaczego w tych czasach dzieci dostają takie prezenty, jak gry telewizyjne, komórki, komputery... Moim zdaniem to jeszcze za szybko...
Ja jak dostalam wymarzoną lalkę barbie, piłkę albo jakąś grę to był szczyt marzeń. I ile zabawy z tym byłO!
Osobiście obdarowałabym dziecko jakąś dobrą książką (klasyka jak Pan Samochodzik, albo Harry Potter) i do tego gra edukacyjna (planszowa!)... :)
Gratuluję zakupoków :) zawsze cieszą :) chętnie ustawię się po takie słodkosći :) co do prezentu dla dziecka - hmm z tym mam trudniej bo w rodzinie małych dzieci brak. Wydaje mi się jednak że na chrzest to można coś pamiątkowego - medalik, łańcudzek, itp. Może nie oryginalne, ale praktyczne
OdpowiedzUsuńzgłaszam się! polecam dla dziecka najlepiej ciekawą grę przy której rozwija wyobraźnię i jest np. z jego ulubionym bohaterem :)
OdpowiedzUsuńchętnie biorę udział w Twojej zabawie ( gratuluję nabytku o którym niejedna z nas marzy)... co do prezentu jeśli to większe dziecko to najlepiej wybrać się z nim na basen , plac zabaw ... kino , do parku rozrywki....aktywnie spędzić wspólnie czas... co do chrzcin.... to najlepiej praktyczne ... bujaczek-leżaczek moja córa dostała i to był strzał w dziesiatkę a i dla nas również bardzo pomocny prezent... huśtawka na drzwi
OdpowiedzUsuńDoświadczenie moje jest takie, że jak kupię płytę z tym, co dziecko naprawdę lubi, to będzie to radość wielka, ale krótka i powierzchowna, a jak zabiorę je na wycieczkę w miejsce, którego pewnie samo nigdy by nie zobaczyło, to będziemy wspominać to razem do końca życia, a ono opowie o tym wnuczkom, a może i samo je kiedyś tak obdaruje tym, co ulotne nie jest. Do zabawy z miłą chęcią się przyłączam i ciepłe pozdrowienia z http://zwiatremipodwiatr-ana.blogspot.com/ załączam. =)
OdpowiedzUsuńJa również dołączam do zabawy. Prezent? Hmmm...jeśli chodzi o dzieci, nie jestem zwolenniczką dawania pieniędzy, wolę coś kupić, wtedy zawsze mam pewność, że jest to faktyczny i namacalny prezent:) Pozdrawiam i zapraszam do zabawy u mnie:)
OdpowiedzUsuńStaję i ja w kolejeczce. Moja córcia zbiera kucyki pony - więc dla niej to jest frajda. A tak w ogóle to moje dzieciaki lubią wspólne wypady, ale z atrakcjami dla nich. I nie ważne co to jest. Mogą być place zabaw z kulkami, baseny itp.
OdpowiedzUsuńŚliczności dla nas przygotowałaś, co do pytania to w naszym zabieganym świecie myślę że dla dziecka największym prezentem będzie fakt, że cały dzień będzie podporządkowany jemu, czyli tak naprawdę ze dziecko będzie mogło ten dzień radośnie spędzić w towarzystwie swoich ukochanych - pojechać na wycieczkę w ciekawe dla miejsce, pograć w ulubione gry, wykonać wspólnie jakieś "twórcze przedmioty". http://robotkowaszkatulka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńI ja chętnie wezmę udział w zabawie, wymarzone przydasie dla początkujących i nie tylko :)
OdpowiedzUsuńA Dzień Dziecka ? Z własnego doświadczenia, jako dziecko, wiem, że najlepszy prezent to czas spędzony z rodzicami- park, wata cukrowa przyklejona do palców i zębów i wyyysokie bujanie na huśtawce...Razem najlepiej !
Dziękuję za zaproszenie chętnie skorzystam i się zapisuję na twoje candy.Mam czwórkę dorosłych juz dzieci i każdy miał inne życzenia,Najmłodzy jest jeszcze w domu i myślę ze najlepiej gdyby dostał kasę zeby pójść ze swoja dziewczyną na pizzę.
OdpowiedzUsuńI ja stanę w kolejce ;)
OdpowiedzUsuńInfo na pasku bocznym http://moje-handmade-hobby.blogspot.com/
Prezent dla dziecka ciężko czasami coś trafić. Mój synek dostał dużego misia od chrzestnej a od chrzestnego złoty medalik oraz pamiątkę z grawerem do powieszenia na ścianę. Poza tym album na pierwsze lata, gdzie się wpisuje kiedy ząbki wyszły, pierwsze słowa itp.
Chętnie się zapisuję :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o prezenty na Dzień Dziecka - jeszcze mamą nie jestem, więc nie napiszę nic ze swojego doświadczenia. Pamiętam, że jako dziecko bardzo cieszyłam się z wypadu na jakąś wycieczkę, do wesołego miasteczka, na watę cukrową lub lody. Dzisiaj to są mało znaczące prezenty dla dzieci niestety - technologia opętała wszystko.
Zapisuję się na rozdawajkę śliczną:) - będzie świetnym prezentem dla moich "szkolnych dzieci", dziewczyny uwielbiają jak mam na zajęcia dla nich coś nowego.
OdpowiedzUsuńA moje prywatne dzieci (chłopcy 3 i 1 lat)uwielbiają basen, place zabaw i wszelkie wypady pt. bliżej natury;)Starszy uwielbia bawić się nożyczkami, klejem, ciastoliną (marzy o ciastkarni), lubi być małym kucharzem więc pewnie zrobimy na Dzień Dziecka wspólnie wielki bałagan kuchenny w celu upieczenia babeczek z dżemem:) Mniejszy jeszcze nie wiem o czym marzy ale uwielbia wszelkie zabawki "pchacze" na które można też usiąść.
Na chrzciny fajnym prezentem będzie album na zdjęcia i wpisy - taki robiony ręcznie z kieszonkami na różne różności, z miejscem na fotki wszystkiego co pierwsze: pierwszy uśmiech, łza, kąpiel, butelka, kąpiel w dużej wannie i in.; może jeszcze z miejscem na drobne wpisy od rodziny czy gości...
Wspaniałości prezentujesz - z przyjemnością o nich pomarzę.
OdpowiedzUsuńPrezenty wszyscy lubią, dlatego moje dorosłe dzieci, dostaną książki, gry itp. na razie nie mam nic przygotowane. Wnuki - bliźniaki uwielbiają gry planszowe, klocki lego, książeczki z zadaniami.
Jednak na pewno spędzą świetnie dzień z rodzicami na ciekawej wycieczce, tym bardziej, że to sobota.
Dla wnuków z okazji chrztu kupiono matę edukacujną oraz krzesełka drewniane do karmienia ( składkowy prezent), które bardzo się przydały i długo były wykorzystywane.
Pozdrawiam wiosennie.
Witaj serdecznie w wirtualnym świecie..Z przyjemnością dodałam TWOJEGO pięknego bloga do moich obserwowanych blogów.Z przyjemnością będę wpadać i oglądać i podziwiać Twoje prace..Są wspaniałe, wyjątkowe.
OdpowiedzUsuńJa dopiero się uczę...wszystko jest przede mną. Jeśli masz ochotę serdecznie Cię zapraszam na mojego bloga, może znajdziesz coś dla siebie:))
Co do prezentu dla dziecka....to zależy od sytuacji...dla jednych wielką radością beda nowe klocki lego, dla innych lizak..a czasem...wystarczy ...wspólnie spędzony dzień z najbliższymi, rodzicami, rodziną, zwykłe przytulenie, uśmiech...i zapewnienie o tym, że się kocha....Takie prezenty są niezapomniane..wg mnie..
A, że sama czasem czuje się jak dziecko..byłabym w 7 niebie gdybym wygrała TWOJE CANDY.A jak wygram....to na pewno wykorzystam je w sposób jak najbardziej odpowiedni:)Pozdrawiam:)
Z przyjemnością dopisuję się do listy chętnych na te cudeńka.
OdpowiedzUsuńCo do prezentów, to preferuję książki dla moich dorosłych już dzieci, a wnuki, cóż czasami trudno trafić, ale ostatnio wnuk ma nową pasje po klockach lego, są to samochody zdalnie sterowane i prezent w tym roku będzie składkowy, a dla wnuczki ciekawa książka lub album i dla wszystkich duuże lody. Jeśli będzie pogoda, to wypad gdzieś w góry.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
Ja też się zgłaszam. www.rekomastworzone.blogspot.com
OdpowiedzUsuńIż, że ja też jestem jeszcze dzieckiem mam trochę doświadczenia z prezentami. Moim marzeniem był by cały dzień przyjemności. Moi rodzice robili by to co ja im każę, kupili by mi to co ja chcę, poszli by ze mną też gdzie ja chce.
Banerek na pasku bocznym: http://jadwiga-sercemtworzone.blogspot.com witrynę dodałam do ulubionych i obserwuję, a co do prezentów- no cóż, nie wypada mi powiedzieć: "...za moich czasów"- jestem przeciwna komputerom, tabletom itp- za wcześnie. Najlepiej "bibliotekę" dobrej klasyki...
OdpowiedzUsuńZapisuję się !
OdpowiedzUsuńJak moja córka była dzieckiem - małym to brałam dzień wolny, szłyśmy do kina (uwielbiam kreskówki, więc nie wiem kto tu był dzieckiem), jak była pogoda na fajny plac zabaw (czasami to była wyprawa na drugi koniec miasta, nie to co teraz), potem lody lub czekolada. A z prezentów to jakieś drobiazgi. Na chrzest, na którym będę w czerwcu szykuję album (małemu i drugi rodzicom, bo jednocześnie biorą ślub).
I ja też się z miłą chęcią zapisuję :)
OdpowiedzUsuńBanerek wisi u mnie: http://evebellart.blogspot.com
A jeśli chodzi o Twoje pytanie, to np. moja siostrzenica (ma 10 lat) byłaby zachwycona, gdyby dostała jakieś przydasie do robótek ręcznym (dziurkacze, stempelki, tusze itp.). Chyba ma to po mnie :) Jej by sprawiło to wielką radochę...
Pozdrawiam :D
ja rowniez sie zapisuje na smakolyki przydasiowe :D
OdpowiedzUsuńbanerek wisi na fioridifantasia.blogspot.it
a odnosnie prezentu, to ja osobiscie bardzo cenie prezenty wlasnorecznie zrobione, wiec jak corcia 4 letnia mi podarowala rysunek calej rodziny to bylam zachwycona :D a moja niunia z kolei lubi dostawac prezenty.wszelakie.wszystkie rodzaje.:D
Z przyjemnością się zapisuję na te słodkości. Banerek na blogu http://bereciarnia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziecko już duże, więc najbardziej lubi jak dostanie kasę.
Pozdrawiam.
Witaj :) Staję grzecznie do kolejki :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o prezent na dzień dziecka to w dzisiejszych czasach dzień dziecka dzieci mają "na okrągło" dzieciaki mają wszystko nie tak jak my te naście lat temu...czasem sobie myślę że za dużo jest tego wszystkiego i dzieci już same nie wiedzą co chcą i szybko się nudzą zabawkami, z drugiej strony kupowanie komputerów czy wypasionych telefonów dla małych dzieci to przesada (moim zdaniem) i najlepsze sa tak jak dziewczyny pisza prost prezenty ksiązka z bajkami którą rodzice czytają, jakaś fajna kolorowanka itp
To i ja dołączam do kolejki, może teraz ja wygram coś u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńMoja córka już jest dorosła i prezenty jakie lubi to gotówka lub biżuteria. W czasach, gdy była dzieckiem to rower-składak na komunię był szczytem oczekiwań, a na dzień dziecka Barbie.
No cóż inne czasy.
Zgłaszam się do zabawy Mam już dorosłe dzieci które obdarowuję w ten szczególny dzień drobiazgami ale mam też wnuczka a on marzy o żółtej koszulce piłkarskiej z najlepiej z napisem Messi lub Lewandowski.Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńZgłaszam się bardzo chętnie. Ja mojej chrześniaczce staram się zawsze podarować coś wykonanego przeze mnie. Ostatnio była to biżuteria dla małej damy oraz komplet decoupage składający się ze szczotki i lusterka.
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do zabawy. Jeśli chodzi o prezenty to mam duże dzieci, a w raz z wiekiem to i wymarzone prezenty rosną. Dziś miałam Komunię w rodzinie i na tę okazję przygotowałam pamiątkowe pudełeczko własnoręcznie wykonane. Zapraszam do oglądania http://pasje-nitka-pisane.blogspot.com/. Pozdrawiam Małgosia
OdpowiedzUsuńJa też bardzo chciałabym stać się posiadaczką tych śliczności, które rozdajesz. U mnie w rodzinie, która nie jest mała, bo oboje z mężem mamy po 2/3 rodzeństwa, a wszyscy już pożenieni i z dziećmi, pierwsze miejsce na liście prezentów stanowia książki. Od kilku lat powróciła dobra passa książki dziecięcej i młodzieżowej, są piękne wydania klasycznej literatury i sporo wartościowych nowości. Dzieci uwielbiają czytać/oglądać/słuchać czytania, w zależności od wieku. Moja 15 latka w zeszłym roku wymarzyła sobie Atlas Ptaków Collinsa, świeżow wówczas wydany w Polsce po raz pierwszy. Ceni się także prezenty, z których można coś zrobić, filce, kordonki, koraliki, serwetki i wszelkie rękodzielnicze przydasie :)
OdpowiedzUsuńBanner onaartpl.blogspot.com
Tam też candy, więc serdecznie zapraszam :)
Chętnie zgłaszam się po te wypasione cukierasy :)
OdpowiedzUsuńpoczątkująca jestem w robieniu kartek jak i w kompletowaniu sprzętu. Dostałam właśnie na urodziny od córki parę gadżetów - strasznie miły prezent bo celny!
Co do prezentów dla dzieci to odpowiednia książka, gra planszowa lub bilet na wymarzony koncert albo wycieczka w fajnie miejsce.
pozdrawiam, Ewa
http://skoknaszafe.blogspot.com/
chętnie ustawię się w kolejce
OdpowiedzUsuńdzieciom z okazji ich święta kupuję duże lody i staram się spełniać ich drobne zachcianki
http://marzena100.blogspot.com/
ja też się zgłaszam do kolejki :) a co do prezentów - moje, dorosłe już, dzieci chyba najbardziej wspominają słodkie domki, które robiłam zawsze nocą z 31 maja na 1 czerwca. Dwa razy zrobiłam domki a raz plac zabaw, oczywiście wszystko było jadalne, no, może oprócz tacki, na której stały. Rano, jak już wstali, to zawiązywałam im oczy szalikami i prowadziłam do pokoju, gdzie była słodka niespodzianka. Potem na trzy-cztery zdejmowali szaliki, a ja robiłam zdjęcia ich zaskoczonych i radosnych twarzy. Pierwszy domek powstawał prawie do 4 rano (ale nie żałuję), potem było lepiej :)) bo doszłam do wprawy. Pozdrawiam ciepło :))
OdpowiedzUsuńJa będąc dzieckiem uwielbiałam misie i nadal mam do nich małą słabość jednak już ich nie kupuję chociażby że względu na miejsce w pokoju :) Dla starszych książka, płyta z ulubiona muzyką, może kosmetyki no i oczywiście słodkości! :)
OdpowiedzUsuńUstawiam się w kolejce. Dobrym prezentem na każdą okazję są klocki :)
OdpowiedzUsuńI ja chętnie się zapisuję po te cudności. Swoją droga masz fantastycznego męża, skoro zrobił Ci taki prezent, tylko pozazdrościć :)Moje ukochane chłopaczki uwielbiają zabawki manualne, lubią rozkręcać i skręcać czy składać coś :)
OdpowiedzUsuńCudny zestaw przygotowałaś.
OdpowiedzUsuńCo do prezentu...
U nas od lat sprawdzają się książki i gry planszowe oraz wspólne wyjazdy w jakieś ciekawe miejsce 9a Syn ma już 11-tkę na karku)
Nagrodę przygotowałaś świetna. Marzą mi się różnego rodzaju rzeczy , dzięki którym mogłabym tworzyć jakieś piękne kartki.
OdpowiedzUsuńOsobiście nie mam jeszcze dzieci, ale sama jestem dzieckiem, za co Bogu dziękuję, że mam jeszcze rodziców. Jak byłam mała to zawsze dla mnie największym i najlepszym prezentem było przytulenie mamy, taty i do dziś tak mam, jak jest mi źle idę się przytulić. Pewnie chodziło Ci o rzecz materialną, jednak miłość jest najważniejsza to ona daje najwięcej radości i uśmiechu dziecka. Kiedyś znajoma na roczek dziecku kupiła wielką kule/pufę/fotel w każdym razie była miękka i lekka, że dziecko mogło potoczyć i położyć się na niej.
Pozdrawiam gorąco :*
Zapisuję się do zabawy z radością, w końcu mam jeszcze na szczęście w sobie trochę dziecka:))
OdpowiedzUsuńJa także mam dwie córy! Lenka ma niecale 3 latka,a Natalka 15 miesiecy:)
W tym roku na Dzień Dziecka dostaną dużą kuchnię z piekarnikiem i garneczkami-one uwielbiają zabawy w dom,gotowanie etc:))
Aleto prezent tzw. składkowy,z chrzestnymi,gdyż nie jestem zwolennikiem drogich prezentów:)
Czasem najlepiej pojechać z dzieckiem na skansenowy piknik i jarmark (polecam Sierpc!), czy wesołe miasteczko,czas z rodzicami jest najcenniejszy:)))
Piekne rzeczy- staję w kolejeczce...banerek już jest. Buźka!
OdpowiedzUsuńa prezent? U mnie sprawdza się kupno klocków lego- w każdje ilosci. Małym dziewczynkom czasami robię dziecięcą biżuterię ;-) ....
OdpowiedzUsuńWitaj Lois, chętnie dołączam do zabawy:), banerek na pasku bocznym już się pojawił:). Prezent to bardzo indywidualna sprawa, generalnie pytam rodzica czym się aktualnie dziecko bawi,a jeśli chodzi o moje własne to najlepszy jest wyjazd w plener. Pozdrawiam wiosennie :).
OdpowiedzUsuńHallo! Z przyjemnością wkomponuję się w kolejkę i melduję, że banerek wisi tutaj: epokapapierowa.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZaobserwuję z z uaciekawieniem dalsze Twoje poczynania.
Moje córki są już dorosłe i zazwyczaj kupuję im książki, opłacam roczną prenumeratę gazet, funduję dzień urody - czyli fryzjer i kosmetyczka lub zapraszam na obiad do orientalnej knajpki. Pomyślałam w tym roku o tym, by połączyć przyjemne z pożytecznym i zabiorę wnuka na cały dzień np. do ZOO, a córka sobie zagospodaruje wolny czas. Z wnukiem w zeszłym roku zafundowaliśmy sobie tzw. dzień zakazanego owoców - czyli: malowaliśmy sprayem po ścianie (przed remontem zezwalam), paplaliśmy się na podłodze przykrytej ceratą krochmalem zabarwionym farbkami, przykładaliśmy pieczątki na różne części ciała. Wesoło i bezstresowo było!
ROMA , gdzie takie babcie żyją :))) Czy mogę Cię zaadoptować :D O to właśnie mi chodzi w "darowaniu dzieciom" , co ujęłam niżej, a teraz czytam Ciebie. Serdecznie pozdrawiam.
UsuńWitam!
OdpowiedzUsuńNagrody wymarzone dla początkujących takich jak ja :-) Dlatego z przyjemnością wezmę udział w zabawie!
Jeśli chodzi o prezent dla dziecka który sprawi mu radochę na Dzień Dziecka...hmmm...moja roczna córcia jest na etapie noszenia lalek bobasków i wożenia ich w wózeczku, więc myślę że to są dobre pomysły na prezent, a ponieważ zbliża się lato to jeszcze basenik i piaskownica z gadżetami :-)
A prezent na Chrzciny - srebrny smoczek, grzechotka, łyżeczka, album na zdjęcia.
Pozdrawiam
Banerek wisi z boku :) Na dzień dziecka zależy w jakim wieku dziecko, a na chrzciny to jednak jakaś pamiątka - ja dwa razy kupiłam srebrną grzechotkę z dedykacją. Wszelkie medaliki, łańcuszki - stary tradycyjny prezent, który zostanie na pamiątkę.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością dołączam do obserwatorów i chcę bardzo wygrać słodkości:-). A jeśli chodzi o prezent na chrzciny to z doświadczenia polecam pościel do łóżeczka lub mięciutki kocyk -zawsze się przydają i służą długo:-). A banerek wisi na http://www.tworzonewdomu.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńI ja chętna stanę sobie w kolejce:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uczta jak się patrzy ;)))
OdpowiedzUsuńA co się tyczy prezentów. Myślę , że prezent na chrzciny, tak na prawdę kupujemy z myślą - jak pomóc rodzicom ;))) np. kołyska, fotelik, krzesełko itp. Pamiątką może być kartka ;)
Dla dzieci bardziej świadomych NAJCENNIEJSZYM DAREM jest CZAS spędzony z nimi !!! W gonitwie codziennych spraw warto oddać się całkowicie im. Zaplanować wspólny wypad, zorganizować zawody w parku, ogrodzie ... BEZCENNE! P.S. Moje dzieci były np. zachwycone wycieczką do miasta z tramwajami. Miały okazję nie tylko zobaczyć przedstawienie teatralne - to akurat nie nowość ;))) , ale przede wszystkim pojeździć do woli tramwajami ;)))) Wspominają do dzisiaj!
Zapisuję się z przyjemnością:) Ja swojemu chrześniakowi co roku funduje podobny prezent, wszystko zależy od pogody:) Jeśli nie jest deszczowo, to jedziemy do ZOO, na lody, wybieramy się do kina, a czasem wybieramy się po prostu na dłuższą wycieczkę rowerową:) A jeśli w ten dzień pada deszcz to organizujemy przyjęcie w domu, z tortem, grami planszowymi, tańcami i wygłupami,organizujemy konkursy, kalambury:) Jeśli chodzi o prezent na chrzciny, to ja lubię takie prezenty, które zostaną pamiątka na wiele, wiele lat:) Ostatnio widziałam na allegro ramkę http://allegro.pl/grawerowana-ramka-z-glina-prezent-na-chrzest-i3201780386.html uważam, że to świetny pomysł:) Szkoda, że u mnie w rodzinie ma teraz żadnych chrzcin, bo z pewnością bym taką kupiła:)
OdpowiedzUsuńWitam chętnie się dołącze na te pysznościowe cukierasy. Najlepszym prezentem będzie na chrzciny ładny album na zdjęcia- maleństwu rodzice zwykle robią dużo dużo zdjęć, a jakby był ręcznie robiony - to dopiero gratka. A mojej córze na dzień dziecka daje zetaw kreatywny, bo uwielbia tworzyć:)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością wezmę udział w zabawie, bo uważam, że nieważne ile ma się lat to wciąż ma się coś z dziecka :)
OdpowiedzUsuńPracując z małymi dziećmi widzę jak dzieciom brakuje kontaktu z rodzicami w gonitwie dnia codziennego.
OdpowiedzUsuńUważam, że największym prezentem dla dziecka będzie wspaniale spędzony wspólny czas z rodziną. Każda zabawka lub inny gadżet prędzej czy później znudzi się , a wesoła zabawa z rodzicem może tylko zacieśnić więzy rodzinne i pozwolić na wychowywanie dziecka.
Czego życzę wszystkim dzieciom z okazji ich Święta.
A swoją osobą ustawiam się do tych słodkości, którymi częstujesz.
pozdrawiam
http://dosiablog.blogspot.com/
Dołączam się do zabawy. Wprawdzie nie mam w rodzinie żadnych dzieci, ale gdybym miała robić prezent dla własnego dziecka, to na pewno nie byłaby to żadna zabawka. Dzień Dziecka spędziłabym z pociechą tak, aby jemu było wesoło, ale też żebym ja mogła znów poczuć się dzieckiem - wypad do Aquaparku, Zoo, do salonu gier, parku dinozaurów, parku rozrywki, IQ parku, gdzieś, gdzie nie siedzi się w miejscu, bo dzieci to straszne wiercipięty. Takich miejsc ostatnio powstaje coraz więcej, więc wybór jest szeroki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się ;)
OdpowiedzUsuńWedług mnie dobrym prezentem na Dzień Dziecka są różnego rodzaju zestawy kreatywne typu ciastolina, tworzenie biżuterii, mały elektryk itp. Na chrzciny warto kupić album na zdjęcia, często można spotkać takie, w których na każdej kartce jest coś innego np. zdjęcie w łóżeczku, odcisk dłoni i stópki :)
zgłaszam się
OdpowiedzUsuńPrezent z okazji chrztu w mojej rodzinie to po prostu pieniądze lub / i jakaś zabawka dla maluszka czy ubranko gdyż zazwyczaj chrzcimy kilku miesięczne maleństwa. Jednak od pewnego czasu dołączamy albumiki lub specjalnie wydane książeczki na zdjęcia i wspomnienia z uroczystości.
W przypadku dnia dzieca staramy się by chodziło o dzień a nie o prezenty, dlatego maluchy w tym dniu mogą mieć wszystko co zechcą, a raczej być kim zechca, księżniczka, która może chodzić cały dzień w pięknej sukni, ma karete, korone i całą to otoczkę czy kowbojem, który będzie łapał na laso swoje pluszowe zabawki itd.
Im starsze dziecko tym gorzej, prezenty będą musiały być prędzej czy później mocno materialne, ale pói nie muszą "szpanować" nimi znajomymi to dzień dziecka często jest też wspólnym rodzinnym wypadem
zapisuję się :) śliczne prezenty :) obserwuję, banerek w zakładce "konkursy wyzwania i zabawy" na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem najlepszym prezentem dla Dziecka, choć może "nie zachwyci się" nim w pierwszej chwili, jest książka, wartościowa książka, encyklopedia czy cos do czytania. Każde dziecko ma mnóstwo zabawek, z których i tak wyrośnie; a z książki nie wyrasta się nigdy. Za to w późniejszych latach wspaniale jest wspominać, od kogo się tą książkę dostało, no i oczywiście, przydaje się ona na większej przestrzeni lat niż zabawka.
pozdrawiam :)
http://oliwkowepasje.blogspot.com/
zapisuję się na cudowne candy :)
OdpowiedzUsuńnajlepszy prezent ? Myślę, że "chodzik"- sama właśnie zamierzam kupić chodzik na chrzciny chłopca, którego zostanę niedługo Matką Chrzestną :)
Dziecko uczy się chodzić, a Rodzice mogą w tym czasie trochę odpocząć lub np posprzątać, co przecież jest dość trudne przy małym dziecku :)
http://tajemnicza18.blogspot.com/
pozdrawiam serdecznie :)
Zapisuję się i ja.Co do prezentów,nie mam doswiadczenia, bo nie mam dzieci ale myślę że dla dziecka fajnym prezentem była by jakaś wspólna rodzinna wycieczka,taka którą długo by pamiętało bo jeszcze np tam nie było,tego nie widziało,kasa jest fajnym prezentem raczej dla starszych dzieci,co jeszcze?cos o czym dziecko marzyło.W przypadku chrzcin zawsze pytałam rodziców jaki prezent mogłabym dziecku podarować.Pozdrawiam serdecznie,.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością biorę udział w zabawie:) Moim zdaniem największym prezentem z okazji Dnia Dziecka będzie podarowanie mu naszego drogocennego czasu, którego tak bardzo brakuje nam w codziennym zabieganym życiu. Idealnie sprawdziłby się tutaj jakiś wypad do fikolandu, w przypadku starszych dzieci - do parku linowego (zabawa zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych), a może rodzinny piknik na kocyku nad rzeczką z daleka od zgiełku albo wycieczka w jakieś klimatyczne miejsce, które najbardziej utkwiło Ci w pamięci z czasów dzieciństwa i którym chciałabyś "zarazić" swoje dziecko:) Z pewnością miłe wspomnienia będą do Was później powracać latami, natomiast prezent rzeczowy po chwilowym okresie zauroczenia i tak trafi niestety w kąt. Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńhttp://fantazyjneupominki.blogspot.com/
U mnie doskonale sprawdzają się książki. Kupuję po kilka tomów danej serii i obie łykają na wyścigi.
OdpowiedzUsuńChętnie stanę u Ciebie w kolejce do zabawy.
Moja córcia uwielbia gry planszowe. Mogłaby z nami siedzieć godzinami i grać. Mamy przy tym mnóstwo zabawy i co najważniejsze miło i rodzinnie spędzamy czas. Mogę polecić Nogi stonogi oraz Pędzące żółwie (tę drugą córcia 3,5 roku kupiła sama za swoje kieszonkowe) :). Po cukieraski chętnie ustawię się w kolejce. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńzapisuje się .....
OdpowiedzUsuńprezent ...... mój wymarzony jako dziecko do dziś pamiętam "wypłakałam" ... a potem jakoś nie umiałam się nim cieszyć i do dziś jakaś zadra na sercu z tego powodu ... więc dziś wiem, że najcenniejsze to dostać coś od serca ... i uczyć dziecko, że nie prezent sie liczy a gest .... wtedy cieszy nawet "przysłowiowy" cukierek :D
Z przyjemnością dołączę do zabawy:)
OdpowiedzUsuńMy mamy taką zasadę, że na dzień dziecka nie dajemy prezentów. Planujemy ten dzień aby był atrakcyjny i miło spędzony:) Wyjątkowy:) Oczywiście jeśli ciocie i wujki i babcie i dziadkowie chcą dać prezent to mogą:) nie zabraniamy:)
Mój synek ma 3 lata więc powiem co u nas akurat jest na tapecie:)
Teraz synek intensywnie używa ciastoliny:) mały ją po prostu uwielbia i nigdy nie jest jej w domu za dużo. Bardzo fajnym prezentem są samochody:) my jesteśmy teraz na etapie koparki i inne maszyny budowlane:) + narzędzia( śrubokręty, wkrętarki, może być warsztat:) Świetnie sprawdzają się również proste gry i puzzle:) Hitem na lato z całą pewnością są bańki i różne urządzonka do ich puszczania:) oraz zapas płynu do baniek:) który ucieszy dzieci jak i rodziców:)
Przyłączam się do zabawy i o obserwatorów,
OdpowiedzUsuńbanerek na http://wytworkowo.blogspot.com/
Dzieciom zawsze starałam się kupować chociaż drobiazgi,oraz wychodziliśmy na cały dzień w jakieś fajne miejsce.Pozdrawiam.
Zapisuję się, http://nitkapanipee.blogspot.com/ U nas jest prezent zabawka o jakiej dziecko marzy w ostatnim czasie :) i wycieczka bycie razem z maluchami na łonie natury :)))) pozdrawiam , Edyta
OdpowiedzUsuńOch, rzutem na taśmę niemal się dopisuję:-) Trafiłam blog za blogiem na Twoje candy, a dzięki temu i do Ciebie, i... jest przyjemnie i ładnie, i ogromnie twórczo:-) Rzuciłam na razie szybkim okiem w różne posty. Twoje kwiatowe kartki są piękne. A mini album na wyzwanie Rapakivi (o ile dobrze napisałam) jest pomysłowy, lekki i perfekcyjnie wykonany:-) Muszę wybrać się do Ciebie na dłuższy ogląd wszystkiego, przy kawie:-)
OdpowiedzUsuńA na Dzień Dziecka, choć może to już ostatni dzwonek to może być po pierwsze książka, bo ja zawsze jestem za książką:-) Lub cały dzień tylko z dzieckiem, wyprawa rowerowa, wspólne gotowanie, kino, zależy od wieku dziecka. A prezenta wymiarze fizycznym to ... mam akurat w moim dzisiejszo - nocnym poście:-) strzepki-okruchy.blogspot.com I to takie do dość szybkiego zrobienia prezenta:-) Na chrzciny zaś to polecałabym własnoręcznie zrobiony albumik, taki do wpisania i wklejenia wszystkiego o małym obywatelu, np. przez pierwszy rok, albo pamiątkę z chrzcin, którą wypełnią rodzice. Tak pięknie robisz swoje papierowe dzieła, że aż samo się nasuwa. A może być i jeszcze jakiś kocyk na szydełku. Albo zabawka - przytulanka szmacianka. Własnoręcznie robione prezenty są najpiękniejsze...
A w wolnej chwili, i przy chęci - czyli jeśli Ci się spodoba, zapraszam no moją Loteryjkę Nie Tylko:-)
Pozdrawiam bardzo ciepło
I przyszedł mi jeszcze pomysł taki, by w Dniu Dziecka zrobić razem coś czego nigdy wcześniej się nie robiło, np. pójść na basen, jeśli tego nigdy wcześniej nie było. Są różne rzeczy, które nas omijają. Albo może wspólne zdjęcie, takie u fotografa, który lampy ustawia, poprawia ułożenie głowy... Moja koleżanka chodziła ze swoją córką do fotografa, mimo że sami z mężem robili dziecku i sobie dużo zdjęć, co roku, na jej urodziny, począwszy od roczku do 18 lat. I potem na lody i inne małe przyjemności. Wydaje mi się, że to przyjemny pomysł.
UsuńDołączam , świetne candy
OdpowiedzUsuńZ moimi dziećmi po prostu spędzam miło dzień , organizujemy jakąś wycieczkę ,dostają również jakiś drobiazg .A chrzest (miałam ten problem w grudniu) najlepsze są zabawkia nie chęci rodziców. Mój chrześniak dostał psa -pchacz i frajdę ma do dzisiaj .
Wspólnie spędzony czas to najlepszy prezent na dzień dziecka. Wprowadzenie pajdokracji na ten jeden dzień uczyni go wyjątkowym. Fajnie jest pozwolić, aby to dziecko napisało scenariusz, jak chce spędzić te chwile, gdzie pójść lub pojechać z rodzicami, co razem robić i samodzielnie wybrać sobie prezent. Oczywiście pod kontrolą zdrowego rozsądku rodziców ;) Buziaki ;)
OdpowiedzUsuńfiolety.blogspot.om
Hmmmm jaki prezent na Dzień Dziecka lub Chrzciny?
OdpowiedzUsuńCoś co będzie odbiegało od typowych współcześnie prezentów. Czyli żadne nowoczesne technologie itd.
Na dzień dziecka może być to wypad do wesołego miasteczka, albo do parku wodnego, gdzie dziecko będzie mogło się wyszaleć :)
W tych czasach ciężko coś kupić dzieciaczkom bo z reguły wszystko mają ;)ja sama dzieciaczków nie mam ale dla chrześniaka zawsze się sprawdza traktor czy kopara bądź przedmiot z ulubiencem z kreskówki :D a dla dziewczynki, może zestawik do makijażu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło... Kinga
Zapisuję się, banner u mnie: http://madeinmyhand.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCo do prezentu - wszystko zależy od dziecka. Może to banalne, ale mnie zawsze najbardziej cieszyły misie, nawet teraz niektóre z nich przetrzymuję w szafie ;)