Wyzwania powodują, że człowiek poznaję siebie wciąż na nowo. I wcale nie miałam brać udziału w zabawie, bo naprawdę jakoś nie po mojemu te kolory. I znów stara, ale jaka ładna lniana koszulka mojej córki dała mi wenę na karteczkę mimo że kolory są mi "obce" w tym zestawieniu :) No chyba że muszę przejść przez ulicę tudzież przejechać autem :) Z tych mocnych kolorów wybrnęłam dodając beż w postaci materiału, koronki i sznureczka jako kokardki. Coś mnie ten naturalistyczny trend ogarnął :)
Papiery to niezastąpiony "Kapuśniaczek" Galerii Papieru z dodatkiem Galerii RAE, a ćwieki z "Doliny Tęczy" Craftmanii, które tam wygrałam :) - cudne pastelowe kolorki.
Różyczki z mojego zbiorku ręcznie robionych.
Kartka pod kolorki z wyzwania Diabelskiego Młynu szczegóły poniżej:
A tak w ogóle przybłąkała się sunia do nas i mi strasznie smutno, siedzi za ogrodzeniem. Mam już dwa psy i nie da rady z trzecim, tych co wyrzucają psy to bym udusiła. Nie dawaliśmy jeść jeden dzień, ale potem ja tak nie umiem i teraz ją karmie, bo widać że miała szczeniaki niedawno i wychudzona jest strasznie. A jest tak grzeczna, usłuchana i mądra, że żal mi tak superowego pieska do schroniska - szukamy może ktoś ją zechce. Chociaż ona mojego teścia jakoś mocno polubiła i serce ściska. Sory, ale musiałam się wyżalić.
Śliczna kartka! Ja nie mogę zrozumieć ludzi, którzy krzywdzą zwierzęta... Przecież to takie kochane stworzonka są! Wczoraj widziałam zdjęcie, na którym dwóch chłopaków powiesiło pieska, prawie się popłakałam!
OdpowiedzUsuńSuper,że zasiadłaś do tej karteczki bo kolejne cudo stworzyłaś! Niektórzy ludzie nie mają serc i niestety nasz stosunek do czworonogów szybko odkrywa tę smutną prawdę...
OdpowiedzUsuńJa niestety pieska nie mogę przygarnąć ale wydzierankową kartkę chętnie :) Piękna jest!
OdpowiedzUsuńFajny efekt :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu DM :)
Ale świetna! :)
OdpowiedzUsuń