Kartka w zimowej aurze... Tak po prostu. Czegoś jakby mi w niej brakuje, ale nie wiem czego a nie chciałam przesadzić i w sumie to stwierdziłam, że najwyżej sama siebie poprawie jak mi coś przyjdzie do głowy. Miłej nocki.
Jest urocza, delikatna i... mroźna. Ale takich świąt zawsze oczekuję, białych i nieco mroźnych, gdzie klimat ociepla rodzinny charakter świąt. Już nie mogę się ich doczekać. Twoja karteczka sprawiła, że w tej chwili zaczynam tęsknić do tegorocznych świąt. Dziękuję. :)
Bardzo ładna, śliczne te gałązki z perełkami, ja bym nic nie dodawała :)
OdpowiedzUsuńŚliczna, delikatna i bardzo bardzo oryginalna. I też niczego bym nie dodawała.Jest niesamowita i bardzo...magiczna:)
OdpowiedzUsuńTaka mroźna brrrr ale piękna sama w sobie :)
OdpowiedzUsuńMnie się podoba. Cudowny klimat,skrzy się pięknie i te kolory :)
OdpowiedzUsuńŚnieżna, mroźna zima, którą ociepla klimat rodzinnych świąt - to widzę na Twojej karteczce :)
OdpowiedzUsuńJest urocza, delikatna i... mroźna. Ale takich świąt zawsze oczekuję, białych i nieco mroźnych, gdzie klimat ociepla rodzinny charakter świąt. Już nie mogę się ich doczekać. Twoja karteczka sprawiła, że w tej chwili zaczynam tęsknić do tegorocznych świąt. Dziękuję. :)
OdpowiedzUsuń